Zielone Płuca Polski, którymi nazywa się Mazury, jeszcze nigdy nie były tak pożądaną enklawą wypoczynku, lecz również biznesu. W obliczu cywilizacyjnej ekspansji rezerwaty zrównoważonego rozwoju, gdzie przyroda współgra z działalnością człowieka, cieszą się szczególnym zainteresowaniem zarówno turystów, jak i potencjalnych inwestorów.
Szczególnie, że modernizacja infrastruktury drogowej oraz budowa portu lotniczego sprawiły, że Mazury jeszcze nigdy nie były tak blisko.
Z Gdańska i Warszawy dojedziemy komfortowo na Mazury już w dwie godziny, a wybierając transport lotniczy, w tym samym czasie dotrzemy do Zielonych Płuc Polski z Londynu. Lot z Krakowa czy Wrocławia to raptem 70 minut. Przez region przebiega łącząca Kraków, Warszawę i Gdańsk droga ekspresowa S7. Układ komunikacyjny wkrótce domkną odcinki dróg S8 i S16, zapewniając transport towarów na osiach północ-południe i wschód-zachód.
Zwolennicy podróży koleją mogą równie szybko dotrzeć na Mazury pociągiem na dworce trzech najważniejszych miast Warmii i Mazur: Olsztyna, Elbląga i Giżycka, zaś port lotniczy Olsztyn-Mazury umożliwia ekspresowe dotarcie w samo serce regionu. To jedyne, międzynarodowe lotnisko położone w północno-wschodniej części Polski sprawia, że Warmia i Mazury stały się łatwo dostępną destynacją zarówno dla mieszkańców odległych krańców naszego kraju, jak i Europejczyków. W zależności od aktualnej oferty lotów, podróżni z Monachium, Oslo, Wrocławia, Warszawy, Londynu Luton oraz Stansted, Dortmundu, Lwowa, Krakowa i bułgarskiego Burgas mogli bezpośrednio dotrzeć na Mazury.